Mam pytanie. Kupiłem pre-order kozaków 3 i mam dostępne frakcje z DLC days of brilliance i rise to glory, ale nie mam dostępu do kampanii? Jak to działa? Mam kupić DLC, czy coś mam nie tak i powinienem mieć te kampanie?
Jak masz zwykłą edycje Kozaków ( bez Deluxe) to przy każdym takim Dlc dostajesz dwie frakcje a nowe kampanie i misje pojedyncze trzeba dokupić. Póki co jedynie Szkocję jako nową frakcje trzeba dokupić ( dochodzi tu też jej własna kampania). 30 Maja darmowo dojdą Węgry i Portugalia a w Sierpniu Szwajcaria oraz Piemont. W pełni płatnymi frakcjami wedle przecieków będą : Litwa oraz Tatarzy ( Chanat Krymski) w bliżej nieokreślonej przyszłości.
Tatarzy ciekawią Mam nadzieję, że DLC z tymi nowymi nacjami wyjdą tak jak to ze Szkocją - pomiędzy tymi DLC uzupełniającymi zawartość z jedynki. Tak jak jedno takie było w lutym, drugie w maju a to ze Szkocją w kwietniu to teraz jak mamy jedno w maju a potem następne w sierpniu to Tatarów lub Litwy możemy się spodziewać już w czerwcu/lipcu. Oby tylko zaczęli od Tatarów bo inaczej pewnie będzie trzeba czekać co najmniej do września/października.
Szczerze powiedziawszy nie spodziewałem się aż takiego odzewu w założonym przeze mnie temacie o potencjalnie nowych frakcjach na angielskim forum. Jak dla mnie najpopularniejszy tam pomysł o ekspansji gry na daleki wschód jest nietrafiony ( to baza na nową grę a nie na Kozaków). Podobnie frakcje z Ameryki to przecież część American Conquest. Jak dla mnie najlepszymi opcjami są Mołdawia , Wołoszczyzna , Persja i Czechy( skoro są Szkoccy Powstańcy czy Kozacy to dlaczego by nie?). Państewka włoskie czy niemieckie byłby tylko takim Piemontem bez własnych charakterystycznych jednostek więc trochę bez sensu. Indie niby są ciekawe ale po namyśle sądzę , że nie pasują ( Słonie vs Husaria?!). Co do wspomnianej Husarii to myślę , że muszą znacznie zmniejszyć czas ich produkcji ( pół minuty na jednego Husarza) i zwiększyć statystyki takich jednostek jak Polscy Pikinierzy , Muszkieterowie czy Lekka Jazda - bo niby strasznie szybko się tworzą ale dla przeciwnika z opancerzonymi jednostkami i zastosowanymi ulepszeniami to nie problem.
Miał być jeszcze Dlc z okrętami XVIII wiecznymi ale minęło już dużo czasu i nic nie wiadomo na ten temat. Nie jestem specjalnym fanem bitew morskich w grach więc póki co to minimalna strata jeśli z tego zrezygnowali.
Trafiłeś idealnie w sedno i koje odczucia. Ja jestem za Persja i Wołoszczyzna. Państwa niemieckie będą nijakie, a Azja nie pasuje.
Ja też nie jestem fanem bitew morskich, ale nawet niech się za to nie biorą, póki nie powiększą morza na mapie. Od kiedy to bitwy morskie rozgrywały się na obszarze wielkości rzeki. Do tego jeszcze dochodzi kwestia śmiesznych (ale też irytujących) kolizji statków czy też masakrycznego spowolnienia gry przy większych ilościach jednostek. Nie wiem jak wy, ale ja jeszcze mocno nalegam na wprowadzenie do map takich rzeczy jak mosty, rzeki itp. Nie wiem też czemu do tej pory nie wprowadzili wczytywania map tak jak to było we wcześniejszych częściach. Aż włączyłem Kozaków Powrót na Wojnę i znalazłem taką kolumnę "designed". W Europejskich Bojach tych map było więcej, a też ciekawiej wyglądały. O to samo mi właśnie chodzi. Pisałem do Boduna w tej sprawie i otrzymałem odpowiedź, że planują to zaimplementować, lecz stanie się to nie wcześniej niż po wydaniu dodatku Pah of Grandeur. Dokładnej daty nie podał. :|
To najnowsze dlc to lipa. Szwajcaria nie ma knechtów a ,,unikalny" dragon Piemontu wygląda właściwie tak samo jak standardowy , słabo. Ciekawe na czym teraz się skupią oprócz wersji na Maca.
Ja również jestem nieco zawiedziony. Nie dość, że kopiują kozaków 1, to robią to słabo bo zapominają o innych jednostkach. Wolałbym żeby zrobili jeden kraj: Piemont lub Szwajcarie, ale za to z fajerwerkami, a nie po łebkach. Mimo wszystko trzeba byc dobrej mysli.
Ciekawe czemu. Dorobienie kilku kanciastych modeli w ciągu paru miesięcy przerasta ich możliwości? A może problemem jest, że każdą nową jednostkę trzeba potem wyważyć i zbalansować?
No cóż jest bida i chyba tak pozostanie. Na ukraińskim czy tam ruskim forum pojawił się wywiad z jednym z twórców. Mówił coś , że niedługo ruszają z pracami nad nową grą. Kozaków będą wspierać jeszcze przez jakiś czas. Mówił , że może pojawią się nowe nacje i być może re-skin niektórych jednostek. Nie nastraja to optymizmem , niestety. Pytali go też czy nie dałoby rady by dodali funkcje obrotu kamery w grze ....... odpowiedział , że teoretycznie tak ale raczej dla nich to trudne (.....tak jak chyba wszystko ).
Może to znaczy że mogą dać jak również nie. Raz pisali że do końca roku będą wspierać grę jeśli chodzi o nowości.
Od Stycznia znowu będziemy skazani tylko na siebie, tak jak to było przy Csx1, ale w przypadku poprzednika wsparcie było jednak zdecydowanie dłuższe ze względu na wydawanie dodatków jako pełnych wersji gry aż do 2005 roku (w Polsce). Prawdopodobnie dostaniemy coś za free na Święta i Halloween, do tego coś płatnego od czasu do czasu, by "utrzymanie serwera" im się zwróciło - dzięki czemu możemy liczyć jeszcze na jakąś dodatkową nację. I tyle. Mega niskim nakładem sił zarobili całkiem solidne pieniądzę jak na branżę gier RTS. Teraz czas na poważniejszy projekt niż remake gry sprzed 15 lat
Mnie dobili tym co się stało z Husarią. Zamiast ją wzmocnić to zrobili z niej jednostkę bezsensowną do rekrutacji. Kompromitacja.
Sabotaż husarii był jawny od samego początku ;-) W końcu gra się nazywa KOZACY, a nie HUSARIA. To co powinni oddać husarii jeśli chodzi o staty, otrzymał ukraiński hetman - nieopancerzony wiesniak z atakiem i hp znacznie przewyższającymi statystyki opancerzonej i historycznej jednostki husarii. Csx nie jest grą stricte historyczną - jest raczej połączeniem realizmu z fantastyką. I jeśli pominiemy błędy historyczne oraz fakt braku np. morali, to przecież gra się bardzo przyjemnie i o to chodzi. A husarię można dopakować modami.
Straszna nuda - brak nowych patchy , nowego contentu , od początku kładli lagę na fanów ale teraz to już całkiem odpuścili. Takie Rome 2 też na początku strasznie ssało a później deweloperzy zrobili z niej przyzwoitą grę , ale tutaj jest totalna amatorka.