Głębia kozaków

Discussion in 'Dyskusje ogólne' started by arpe, Mar 16, 2016.

  1. Nowy

    Nowy Well-Known Member

    1. Nie twierdziłem, że w C1 nie ma multipleyer, ale że milcząca większość kilenteli to prawdopodonie single player.

    2. Skoro przyznajesz, że to prawda, to znaczy, że sama GSC z C3 nie udziwgnie multiplayer i e-sportu.

    3. AI od zawsze było podstawą single player. Dyskusje o AI w kontekście multiplayer to margines, bo scena multiplayer to w kozakach niestety margines, tego nie jesteś w stanie zanegować, bo o tym śwadczą wielkie liczby klientów oraz dużo mniej liczne graczy multi player. Z faktami się nie dyskutuje.

    4. Wielki multiplayer i e-sport dla C3 to dziś oczywiste mrzonki. Najpierw trzeba zrobić dobrą gre, potem dobrze ją sprzedać. Dopiero potem można budować otoczkę. Robienie gry bez rozpoznania rynku, kończy się słabą sprzedażą, czego GSC doswiadczyło w innych swoich niedopracowanych RTS ach.

    5. Jeśli C3 nie sprzeda się dobrze, to nie będzie znacząego multi, ani e-sportu. Zatem twoje dywagacje o wielkich możłiwościach tej sceny to zwykłe bajki. Fakty są takie, C1 sprzedano ok. 4 mln, a w multi grała tylko mała część graczy, czyli single player to zdecydowana większość. Zatem pod taką klientelę wypada robić remake gry, która sprzedawała sie głównie dla takich klientów. Dla zdobywania nowych klientów potrzebne są większe nakłady, lepszy marketing, wsparcie, a tego GSC sama NIE MA.

    Czyli jeśli remake to pod podobną klientele jaką miało C1, czyli single player. Takie są realne przesłanki, a nie bajdy o wielkich przewagach multi, które bledną w świetle faktów oraz potencjalnych możliwościach samotnej maleńkiej firmy.
     
    Last edited: Mar 26, 2016
  2. Nowy

    Nowy Well-Known Member

    Potup jeszcze nóżkami, że C2 ci sie nie podoba, a C1 było takie ładne. :D
    Nie masz argumentów to nie spamuj tu swoim płaczem, że niedobry Nowy może swoimi brzydkimi propozycjami poprawy C3 zniszczyć twoje piękne piaskowe babeczki. :D
     
  3. arpe

    arpe Active Member

    Idź się lecz człowieku poważnie bo ci odbija totalnie palma. Albo po twojemu będzie lepiej klepnij się w czółko tobie to pewnie pomoże.
     
  4. Nowy

    Nowy Well-Known Member

    Taki twój spam nadaje się wyłącznie do moderacji.
    Świadczy dobitnie o twoim braku umiejętności rzeczowej dyskusji. Pa,pa.
     
  5. arpe

    arpe Active Member

    Z tobą nie ma sensu rzeczowo rozmawiać, skoro nie potrafisz zrozumieć że komuś mogą się nie podobać twoje proponowane zmiany gry.
     
  6. Nowy

    Nowy Well-Known Member

    To co komu podoba się albo nie podoba, to rzecz gustu, a gustach raczej nie dyskutuje się.
    Dyskusja polega na wymianie argumentów, a na to najwyrażniej niektórych nie stać, bo im tylko coś podoba się lub nie.
    Czyli pozostaje im pusta negacja i spam, że coś im niepodoba się, ale dlaczego i co konkretnie, lub co w zamian to już przechodzi możłiwości negacjonisty. Tym samym głębia kozaków została sprowadzona do miałkiego podoba, niepodoba.
     
  7. arpe

    arpe Active Member

    Jedynie czego bym chciał to zwiększenia roli formacji oraz artylerii.

    Dlaczego mi się morale nie podoba ?

    Nie chcę by formacja padała przez niskie morale np po strzale artylerii lub oflankowania. Wystarczy mi total war chcę coś innego zagrać.

    Dlaczego nie chce wytrzymałości ?

    Manewry w postaci uciekania lub marszu pod górkę pewnie by wpływały na wytrzymałość. Co za tym idzie bardziej opłaca się bunkrować i siedzieć gdzieś w miejscu lub co gorsze uciekanie ciągle i zabawka w kotka i myszkę. Wytrzymałość jest w Total War i to mi wystarczy.

    Dlaczego nie chce pontonów oraz twierdzy ?

    No bez jaj poważnie. Twierdze znowu kolejna budowla do czego ? Do bronienia się i przedłużania rozgrywki. Pontony nie mam pojęcia jak to skomentować. Nie chce takich dodatków...

    Dlaczego nie chcę bankierów ?

    To nie pasuje do kozaków, poważnie banki, pożyczki to nie jest to co bym chciał w kozakach.

    Jeszcze raz czego chce ?

    Nowych jednostek, lepszego balansu w ulepszeniach oraz statystykach jednostek. Zwiększenie roli formacji, wykorzystywanie w grach artylerii. Zmniejszenie roli kamienia uważam za plus.
    A tak to mi pasuje grafika oraz to że jest to ramake 1.
     
  8. Aduhi

    Aduhi Member

    Zawsze można zagrać w Medieval Total War albo Empire Total War. Polecam :D
     
  9. Nowy

    Nowy Well-Known Member

    Ha, ha, ha, czyli jesteś za, a nawet przeciw. Jeszcze niedawno twierdziłeś, ze będziesz przeciw moim propozycjom zmian do C3, a tu proszę, chcesz zwiększenia roli formacji, artylerii, nowych jednostek, lepszego balansu, statystyk jednostek, zmniejszenia roli kamienia. Przecież to są moje główne propozycje zmian wyartykułowane dawno w wielu tematach na anglojęzycznym forum, a podane syntetycznie także na polskim. :D

    Inne kwestie, które nieudolnie tu negujesz to w moich propozycjach ewidentny opcjonalny margines.
    One jednak zdecydowanie poprawiają grę. Czyniąc ją bardziej realistyczną, ciekawszą, bogatszą i bardziej interesującą.

    Zauważ, że morale i wytrzymałość są proste do zastosowania, a opcja on/off załatwiłaby sprawę bez bólu nawet dla ciebie.
    Realistyczność boju w grze polega m.in. na wykorzystaniu odpowiednich manewrów. Atak po ostrzale artyleryjskim, flankowy oraz od tyłu powinien w wielu wypadkach skutkować przegraną i rejteradą atakowanych. Walka do ostatniego masakrowanego "klona" znana z C1 jest idiotyczna.

    Pontony i twierdze to przykłady podstawowych ówczesnych sposobów wojowania, których w C1 właściwie nie ma.
    Wprowadzenie tych nowości byłoby o wiele lepsze jak kontynuowanie budowy chińskich murów przez pół mapy, czy samotnch wież rozrzuconych po mapie. Gigantyczne twierdze znane z niektórych misji kozaków wygladały dziwacznie.
    Palisady w C1 były tak słabe, że prawie nikt z nich niekorzystał.

    W epoce, na której bazują kozacy mosty "pontonowe" na łodziach, małe zamki, forty oraz twierdze występowały o wiele częściej niż samotne wieże i mury. Zastosowanie twierdz, zamków, fortów zwiekszyłoby nawet dynamikę gry, bo gracz nie musiałby mozolnie łączyć lub budować murów od jednego krańca do drugiego krańca mapy. Stawiałby całą fortyfikację w strategicznym miejscu i po kłopocie. W AC, C2 takie forty istniały, dlaczego w C3 niemogłyby?

    Wystarczy dodać parę nowych budynków, dopracować zdobywanie, czy oblężenie, a wygladałoby to dużo, dużo lepiej.

    Podobnie z bankierami, których możnaby tworzyć np. w ratuszu. Oni poprawailiby DYNAMIKĘ gry oferując pożyczki na początku rozgrywki kiedy barkuje surowców na rozbudowę. Potem byłaby prosta spłata w póżniejszym okresie gry kiedy surowców raczej już nie brakuje, są znaczne ich nadwyżki, które GSC próbowało ograniczyć wprowadzając idiotyczne zwiększanie kosztów każdego kolejnego budowanego budynku za wyjątkiem chyba domków. Prowadziło to to idiotycznej budowy megalopolis, masy domków na pół mapy.

    Trudno nie pęknąć ze śmiechu kiedy widzisz, że w grze każde kolejne koszary, stajnie, depo kosztują coraz więcej, choć na logikę powinnon być odwrotnie, każdy kolejny budynek mógłby być nawet tańszy, bo tak działa prawo popytu i podaży w ekonomii. Większe dostawy czegoś to niższa cena. W C1 jest na odwrót, więcej koszar wyższa ich cena. :D
     
  10. arpe

    arpe Active Member

    Ten margines o którym piszesz robi grę bardziej realistyczną, lecz nie każdy tego chce. Ja wolę mieć budynki coraz droższe. Manewrowość, flankowanie jest w total War ile można grać to samo.. już nie wiem która część będzie teraz. Każdą kolejną coraz krócej gram :( Przykład Rome total war 2, pograłem trochę i wywaliłem z kompa. Mimo że jest realistyczne flankowanie itd to nie jest to co bym chciał. Wolę walki klonów bardziej mnie to bawi. Twierdze i pontony nie widzę tego, dla mnie to spowolnienie rozgrywki, jakieś dziwadła. Fakt że realistyczne ale nie o to chodzi w grze. Palisady ? No zgodzę się w tej kwestii zbyt słabe były.

    Mi nie chodzi o realizm w grze, a bardziej o dobrą zabawę. Są kwestie w których się zgadzamy, ale niektóre nas różnią i to ogromnie. Nie przeczę sam sobie, bo piszę ciągle o tym samym wszędzie. Pisałem co mi się nie podoba i nie zmieniłem zdania.
     
  11. Nowy

    Nowy Well-Known Member

    Total War nie jest bardziej realistyczny, jest bardziej holwoodzki, czyli nastawiony na widowiskowość, które z realiami nie wiele ma wspólnego. Samą wystrzałową grafiką i widowiskowością batalii, które realistyczne niestety nie są, możesz szybko się znudzić.

    Ja wolę grę w stylu kozaków, ale bardziej dopasowaną do danej epoki, bardziej realistyczną w sensie korzystania ze znanych, prostych rozwiązań zamiast bezsensownego masowego ubijania pomieszanej kupy klonów.

    Prosta twierdza, zamek czy fort jako budynek mogą zastąpić palisady, mury i samotne wieże. Dynamika gry byłaby większa, bo budujesz jeden budynek od razu zamiast kilku wież i wielu kawałków murów. Prosta arytmetyka mówi, jeden budynek stawiany w całości jest lepszy niż wiele kawałków murów oraz wież stawianych bezładnie tu i tam.

    Z budynkiem fortyfikacji możesz mieć nawet szybszą rozgrywkę, a nie wolniejszą.

    Dobra zabawa w grze bazujacej na danej epoce dla mnie jest kiedy w grze jest mniej absurdów znanych np. z C1.
    Zatem to nie realizm jest najważniejszy, a eliminacja absurdów i zastąpienie ich prostymi rozwiazaniami wzbogacającymi grę o nowe, ale znane i stosownane już rozwiązania.
     
  1. This site uses cookies to help personalise content, tailor your experience and to keep you logged in if you register.
    By continuing to use this site, you are consenting to our use of cookies.
    Dismiss Notice