Nawet nie trzeba byłoby robić jakiejś animacji ładowania, to nie potrzebne. Wystarczyłoby że te ludziki po prostu byłyby, tylko że nie na zasadzie jak w kozakach 2 gdzie jak ich zabito to trzeba było ręcznie brać kolejnych. Te ludziki powinny być jak tekstura, być na stałe przy armacie, tak dla efektu po prostu.
A jak nie ma sojuszniczych jednostek w pobliżu, podchodzi przeciwnik, robi wololo i obsługa magicznie zmienia stronę i kolory mundurów. XD Ale i tak zgadzam się, jakaś obsługa by się przydała, tylko żeby działa nie stały się przez to tak mułowate jak w AC.
Dokładnie, pisząc AC miałem na myśli właśnie American Conquest. Tylko tam nie dało się przejmować artylerii w ogóle z tego co pamiętam. Z więc z dwojga złego wolę żeby nie było obsługi jeśli jej obecność miałaby wpływać na gameplay (powolność i brak przejmowania).